Złota rybka czyli ryba w cieście

Eh żeby ta rybka z dzisiejszego obiadu potrafiła spełnić moje trzy życzenia...;) Chociaż przyznam szczerze, że jedno spełniła - zjedliśmy z mężem pyszny obiad!
Miałam, zwykłą niespecjalnie wartościową tilapię, ale następnym razem zatopię w takim kukurydziano-piwnym, żółtym cieście dorsza, bo pod ciastem ryba doskonale zachowuje swoją strukturę, jest sprężysta i zwarta, ale delikatna w smaku.




Składniki:
6 filetów z ryby (u mnie tilapia - polecam dorsza)
szklanka mąki kukurydzianej
szklanka jasnego piwa
sól i pieprz
3 łyżki mąki pszennej
olej do głębokiego smażenia (na dużą, głębszą patelnię wystarczy 0,5l oleju)




Przygotowanie:
Mąkę kukurydzianą wymieszać z 3/4 szklanki piwa, doprawić do smaku. Odstawić ciasto na 15 minut, wtedy ciasto zgęstnieje. Powinno mieć konsystencję śmietany - jeśli będzie zbyt gęste, należy dodać resztę piwa. Filety umyć, osuszyć na ręczniku papierowym. Rozgrzać olej na patelni. Filety obtaczać najpierw w mące, potem w cieście kukurydzianym i wkładać na gorący olej. Smażyć po kilka minut z każdej strony. Odsączyć z nadmiaru tłuszczu.
Podałam rybę z młodymi kartofelkami i mizerią.


Smacznego!

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Śp. Dorota Rosner. Obsługiwane przez usługę Blogger.