Dzisiaj przepis poświateczno -
sylwestrowy. Ja piekłam ciasteczka przed Bożym Narodzeniem, ale nadają
się do herbatki na każdą okazje, szczególnie polecam wielbicielom
sezamu. Przepis zaczerpnęłam z "Małej Cukierenki". Smaczne, chrupiące, kruche, nie bardzo słodkie - bardzo przyjemne.
Moja uwaga dotycząca przepisu: proponuję
zostawić ciasto w zamrażalniku na 90 minut. Ja po 40 minutach miałam
ciasto zmrożone tylko na bokach, środek był miękki i co za tym idzie
trudny do pokrojenia. Żeby ciasteczka były kształtne radzę przytrzymać
ciasto dłużej w zamrażalniku.
Smacznego :)
0 komentarze:
Prześlij komentarz