Tym razem podzielę się z Wami
przepisem na zapiekankę z polskich warzyw dostępnych w zimie. Jedliśmy
ją dzisiaj z mężem na obiad. Pomysł zrodził się, gdy wczoraj oglądałam
na blogach zapiekane pory - nigdy ich nie jadłam i postanowiłam
spróbować. Niestety wszędzie były proponowane jako dodatek do mięs czy
ziemniaków, ja połączyłam wszystko w jedno danie, żeby zaoszczędzić
sobie pracy.
Składniki:
1 kg ziemniaków
30 dag boczku
3 pory ( białe części )
1/4 główki białej kapusty
200 ml śmietany 30 %
2 jajka
15 dag sera żółtego
2 łyżki oleju
1 łyżka masła
liść laurowy
gałka muszkatołowa
pół łyżeczki vegety
sól i pieprz
Przygotowanie:
Pory kroimy wzdłuż na pół i myjemy pod bieżącą, zimną wodą. Umyte warzywa kroimy w 10 cm części. Blanszujemy około 5 minut w osolonej, wrzącej wodzie. Boczek kroimy w drobną kostkę, podsmażamy na suchej patelni. Kapustę szatkujemy i dodajemy do boczku, solimy, pieprzymy i dodajemy liść laurowy. Całość smażymy aż kapusta będzie miękka ( al dente ). Ziemniaki kroimy na jak najcieńsze plastry i w misce mieszamy je z olejem, vegetą, solą i pieprzem - ja mieszałam dłońmi, żeby każdy plasterek pokrył się przyprawami. Śmietanę i jajka roztrzepujemy w miseczce, dodajemy starty żółty ser, gałkę muszkatołową i odrobinę soli.
Naczynie żaroodporne smarujemy masłem. Na dnie układamy plastry ziemniaków, na to wykładamy połowę kapusty z boczkiem, układamy kolejną warstwę ziemniaków, potem kapusty, i jeszcze raz ziemniaki. Na ostatnią warstwę ziemniaków kładziemy zblanszowane pory. Całość zalewamy mieszanką śmietany, jajek i sera. Zapiekankę należny przykryć, jeśli nie pokrywką to folią aluminiową.
Zapiekankę wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika z termoobiegiem i pieczemy 60 minut. Po tym czasie proponuję sprawdzić czy ziemniaki są miękkie i ewentualnie jeszcze przytrzymać kolejnych 10 -15 minut zapiekankę w piecu. Pod koniec pieczenia pokrywkę ściągnąć z zapiekanki aby ser i pory przypiekły się z wierzchu.
Smacznego !
Składniki:
1 kg ziemniaków
30 dag boczku
3 pory ( białe części )
1/4 główki białej kapusty
200 ml śmietany 30 %
2 jajka
15 dag sera żółtego
2 łyżki oleju
1 łyżka masła
liść laurowy
gałka muszkatołowa
pół łyżeczki vegety
sól i pieprz
Przygotowanie:
Pory kroimy wzdłuż na pół i myjemy pod bieżącą, zimną wodą. Umyte warzywa kroimy w 10 cm części. Blanszujemy około 5 minut w osolonej, wrzącej wodzie. Boczek kroimy w drobną kostkę, podsmażamy na suchej patelni. Kapustę szatkujemy i dodajemy do boczku, solimy, pieprzymy i dodajemy liść laurowy. Całość smażymy aż kapusta będzie miękka ( al dente ). Ziemniaki kroimy na jak najcieńsze plastry i w misce mieszamy je z olejem, vegetą, solą i pieprzem - ja mieszałam dłońmi, żeby każdy plasterek pokrył się przyprawami. Śmietanę i jajka roztrzepujemy w miseczce, dodajemy starty żółty ser, gałkę muszkatołową i odrobinę soli.
Naczynie żaroodporne smarujemy masłem. Na dnie układamy plastry ziemniaków, na to wykładamy połowę kapusty z boczkiem, układamy kolejną warstwę ziemniaków, potem kapusty, i jeszcze raz ziemniaki. Na ostatnią warstwę ziemniaków kładziemy zblanszowane pory. Całość zalewamy mieszanką śmietany, jajek i sera. Zapiekankę należny przykryć, jeśli nie pokrywką to folią aluminiową.
Zapiekankę wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika z termoobiegiem i pieczemy 60 minut. Po tym czasie proponuję sprawdzić czy ziemniaki są miękkie i ewentualnie jeszcze przytrzymać kolejnych 10 -15 minut zapiekankę w piecu. Pod koniec pieczenia pokrywkę ściągnąć z zapiekanki aby ser i pory przypiekły się z wierzchu.
Smacznego !
0 komentarze:
Prześlij komentarz