Śniadaniowe bułeczki z czosnkiem i oregano

Jeśli macie ochotę na domowe pieczywo, aromatyczne i doskonałe do wędlin - polecam Wam te bułeczki. Czosnek uwielbiam, roztarty z masłem i ziołami fantastycznie się komponuje. Takie bułki to alternatywa dla sklepowych kajzerek. Najsmaczniejsze są zaraz po ostygnięciu.

 
porcja na 6 bułeczek

Składniki:
1,5 szklanki mąki tortowej
1 żółtko
15 gram drożdży świeżych
1,5 łyżki masła
1 płaska łyżki cukru pudru
szczypta soli
pół szklanki ciepłego mleka
białko do smarowania

Do nadzienia:
ząbek czosnku
pół niedużej cebuli
2 łyżki masła
łyżeczka suszonego oregano
łyżka siemienia lnianego
sól i pieprz

Przygotowanie:
Mąkę przesiać do dużej miski. W środku zrobić dołek i pokruszyć do niego drożdże, dodać cukier i zalać odrobiną ciepłego mleka. Wmieszać do zaczynu odrobinę mąki. Przykryć miskę ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 15 minut. Masło rozpuścić w garnuszku, wystudzić i dodać do niego żółtko, sól, resztę letniego mleka i rozbełtać wszystko widelcem. Wlać do rozczynu i zarobić ciasto. Powinno być dość luźne i dobrze wyrobione. Ponownie przykryć ściereczką i odstawić na 30 minut - musi podwoić objętość.
Wyrośnięte ciasto wyłożyć na blat posypany mąką i chwilę wyrabiać. Uformować wałek i podzielić go na 6 części a z każdej części ukształtować bułeczkę. Ułożyć je daleko od siebie na papierze do pieczenia.
Cebulę drobniutko posiekać, czosnek przecisnąć przez praskę. W małym naczyniu widelcem rozetrzeć je z solą, potem dodać masło, oregano i pieprz. 
Każdą bułeczkę potrzeć pastą i posypać siemieniem lnianym.
Tak przygotowane bułeczki odstawić na 10 minut do wyrośnięcia. W tym czasie nagrzać piekarnik do 160 stopni na program pieczenie góra-dół. Piec 35 minut.



 Smacznego!


6 komentarze:

Maggie pisze...

Co tam wedliny, ja to bym takie buleczki z samym maslem zajadala :)

Tradycyjna Kuchnia pisze...

no wyglądają rewelacyjnie :) ! pychota, takie ciepłe z masełkiem!

Zapraszam również do odwiedzenia mojego bloga
http://tradycyjnakuchnia.blogspot.com/

Unknown pisze...

Rzeczywiście, z masełkiem pyszne :)

Piernikowa Chata pisze...

Piękne i smakowite!

Unknown pisze...

W przepisie:
"Masło rozpuścić w garnuszku, dodać do niego żółtko, sól, resztę mleka i rozbełtać wszystko widelcem."
- jak ta zrobiłam wyszła mi jajecznica zanim zdołałam dolać mleka.
proponuję to zmienić na: "masło rozpuścić, odstawić do przestygnięcia (ale na tyle by zachowało płynne właściwości) rozbełtać z żółtkiem i dolać resztę ciepłego mleka."
może wtedy następne osoby nie popełnią wtedy takiego błędu, kierując się dosłownie przepisem.

Pozdrawiam i mam nadzieję że nie przyjmiesz tego negatywnie :) Chętnie skorzystam też z przepisów na kolejne bułeczki ;)

Unknown pisze...

Dziękuję za tą uwagę i przepraszam za bark precyzji, Już się poprawiam! :)

Prześlij komentarz

Śp. Dorota Rosner. Obsługiwane przez usługę Blogger.